Użytkownik
To jak?
W Warszawie byłem w tą sobotę, i po koszmarze tym muszę w góry siupnąć, toteż propozycja wyjazdu w SOBOTĘ 26.04, albo(i?) następną po niej. Warunek: oddane "budo" i pogoda:)
A w programie proponowałbym nudno i konserwatywnie: Zawrat.
Ewentualnie Zadni Granat grzędą od Koziej Dolinki.
Albo Kozi Wierch od D5SP?
Czyli z jajem, a jednak nie do końca wyryp.
Ktoś się pisze?
...
Marcin?
...
ktoś jeszcze?!
Offline
Użytkownik
W W-wie nie lepiej 4 - 5st i lało z przerwami na "kropienie". Albo kropiło z przerwami na ulewę
Offline